Produkcja: PL 2014
Ekspresyjnie budują ten dokument: narracja jego bohatera, malarstwo i muzyka reżysera. Warstwa słowna to wspomnienia wojenne Zbigniewa Kołakowskiego, który jako nastoletni chłopak przeszedł przez dwa obozy koncentracyjne: w Sachsenhausen i we Flossenburgu. Pracował w krematorium. Gdy tam trafił, myślał, że przedłuży mu to życie o dwa tygodnie (co tyle wymieniano pracowników krematorium). To mocny film, jak mówi sam jego protagonista. I dzięki samemu protagoniście – dający nadzieję.
czytaj więcej
Produkcja: BY/PL 2014
Film opowiada o życiu znanego dziennikarza i pisarza Aleksandra Fiaduty w tzw. „Amerykance”, białoruskim więzieniu KGB. Dwadzieścia lat temu Fiaduta był doradcą Łukaszenki i pomógł mu wygrać wybory, a następnie opuścił go i dołączył do białoruskiej opozycji. Główny bohater był pozbawiony wolności przez 110 dni po wyborach prezydenckich w 2010 roku i opisał to w książce. Ideą filmu jest przemiana rozczarowującej rzeczywistości języka literatury poprzez zmianę gatunku z dramatu na komedię. W ten sposób straszliwa Krajowa Machina, zobrazowana w ironicznym tonie, staje się karykaturą samej siebie. Aleksandr Fiaduta zabierze widzów do jednego z najbardziej tajnych miejsc w Białorusi – do „Amerykanki”, ale nie tylko tej prawdziwej, ale także jej wersji rysunkowej, animowanej.
czytaj więcej
Produkcja: PL 2014
Z nicości, niekształtnej struktury, za sprawą człowieka, powstają kruche płaszczyzny. Autorka portretuje ręczne wytwarzanie islamskiego papieru prostymi środkami filmowymi: „Światło, cień i dźwięk formują impresjonistyczny portret efemerycznego działania”. Wykonawczyni, Katharina Siedler, posługuje się techniką, która wywodzi się z VIII wieku. Jak mówi reżyserka: „Wytwórca papieru ucieleśnia proces jego wykonania”. Film dedykowany jest wielkiemu francuskiemu twórcy filmowemu, Robertowi Bresson.
czytaj więcej
Produkcja: DE/PL/USA 2014
„Jakich wskazówek szukasz? Jakich? Śmierć Georga Trakla, obłąkanie, halucynacyjne proroctwo, koszmar historii, rzeczywistość przefiltrowana przez wir kłębiący się w chorym umyśle. Jakich wskazówek szukasz?” Te pytania przywołuje eksperymentalny „RekonGrodek”, którego autorzy mrocznymi obrazami nawiązują do prawdopodobnie samobójczej śmierci poety Georga Trakla. Stało się to w szpitalu wojskowym w Krakowie, w 1914 roku. Powołany do wojska w sierpniu Trakl brał udział w jednej z pierwszych bitew: w niesłychanie krwawej bitwie pod Gródkiem. Powołany na wojnę jako farmaceuta, nie miał szans pomóc umierającym i cierpiącym. Jego ostatni wiersz „Grodek” został napisany po tych wydarzeniach.
czytaj więcej
Produkcja: PL 2014
Film składa się z obrazów poklatkowych wykonanych w różnych przestrzeniach zmienionych w ciemnie optyczne. Należą do nich: igloo, ambona myśliwska, jaskinia, namiot, łódź oraz przyczepa kempingowa. Autorka pokazuje magiczny aspekt fotografii, która samoistnie pojawia się w przyrodzie i jest wszechobecna. W zamkniętym, zaciemnionym miejscu wystarczy zrobić mały otwór i można podziwiać ruchome projekcje rzeczywistości. Widok zewnętrznego świata jest odwrócony wewnątrz pomieszczenia; dwie przestrzenie scalają się w jeden niezwykły obraz. Autorka wybrała przestrzenie, które w pewnym stopniu są schronieniami: „Gdy jestem ukryta w środku, jestem jednocześnie obserwatorką świata zewnętrznego i tłem dla projekcji natury. Jest to w pewnym sensie praca o mnie, o mojej głębokiej więzi z przyrodą”.
czytaj więcej
Produkcja: PL 2015
Polska tradycja wydobywania węgla ma już ponad 200 lat. Po koszmarnie ciężkiej pracy, głęboko pod ziemią, w ciemnej, gorącej, klaustrofobicznej kopalni, niektórzy polscy górnicy wracają do domów i oddają się hobby, które zmusza do rozważań nad ich codziennymi wyprawami w głąb ziemi. Dzięki swojej pracy zarabiają na życie i na pielęgnowanie swojej szczególnej pasji – hodowaniu gołębi pocztowych. Film, bez słów, przedstawia, silny kontrast pomiędzy dwoma przestrzeniami, które przemierzają górnicy - czerń kopalni oraz otwarte przestworza, na które spoglądają, kiedy ich gołębie odbywają loty treningowe. Co mówi to o górnikach? Co mówi to o nas samych?
czytaj więcej
„Padał deszcz. Uczyłem się do egzaminu z filozofii przyrody. Z podwórza dobiegał hałas. Wyjrzałem za okno. To, co zobaczyłem, zaintrygowało mnie na tyle, że postanowiłem włączyć kamerę i udokumentować zaistniałe zdarzenie”. Tak autor „Wrony” opisuje genezę krótkiego dokumentu z obserwacji. Film jest zapisem pewnej historii widzianej z okna osiedlowego bloku, wychodzącego na park. W lapidarny sposób pokazuje postawy ludzi wobec niezwykłego zachowania młodej wrony. Dokument ten, prosty formalnie, rejestrowany z jednego punktu widzenia, układa się w uniwersalną opowieść o człowieku.
czytaj więcej