Młodszy brat Corinny, Tiemo, spędza swoje życie w izolacji od społeczeństwa i nieustającym pesymizmie, ma skłonności samobójcze i odmawia poddaniu się terapii. Ich rodzice mają dość i wyrzucają go z domu. Od tej pory Tiemo wegetuje w przyczepie kempingowej w ogrodzie Ingmara, a Corinna, która coraz bardziej angażuje się w jego problem, nadal ma nadzieję na poprawę sytuacji. Ale wątpliwości Tiemo zdają się nie do przezwyciężenia, a jego intencje naumyślnie nierealistyczne.