„Monster” opowiada o wewnętrznym głosie siedzącym gdzieś głęboko w każdym z nas. Głosie mówiącym często, że nie jesteśmy wystarczająco dobrzy, że nie warto podejmować wyzwań, bo i tak skończą się porażką. Głosie, który przeszkadza nam codziennie w relacjach międzyludzkich, w pracy i nie pozwala rozwinąć skrzydeł.