Z pracy przy ostatnim ujęciu filmu „To a distant land” Muriel Montini powstaje dokumentalny szalony wideoklip. Na mamę reżyserki – protagonistkę tajemniczej ostatniej sceny – nie skutkują mało wiarygodne pocieszenia w rodzaju: „to już ostatnie!”. Dźwiękowiec niezdarnie władował się w kadr, a protagonistka chce rzucić się na kamerę, bo ma serdecznie dość, poza tym jest cała zdrętwiała! I ostatnie ujęcie się nie kończy... nie kończy... nie kończy...
Długość: 3'
FRA 2012, 3’