Peruwiańska wojna domowa trwała dwie dekady (1980-2000) i odebrała życie 69 000 ludzi, z których 70% stanowiła ludność wiejska posługująca się językiem keczua. Straszliwych zbrodni dopuszczały się nie tylko buntownicze grupy lewicowe, ale również wojsko i policja. Poza końcowym raportem, peruwiańska Komisja Pojednania skompilowała archiwum 1500 fotografii, na których bazuje film. Korzystając z wybranych zdjęć, reżyser rozwija poetycką opowieść, wzmocnioną wypowiedziami specjalisty sądowego José Pablo Baraybara. Jest to film o potędze obrazów czekających na obejrzenie, a które później pojawiają się na nowo, jakby były częścią pamięci.